Jedyna grupa juniorska, naszego zespołu, prowadzona przez Stefana Szymańskiego, zakończyła rundę jesienną dużo wcześniej, niż seniorzy, otóż ich (juniorów) ostatni mecz zakończył się 03.11.12. Jenak my piszemy o tym dopiero teraz, ze względu na wcześniejszą awarię sprzętu. Więcej w rozwinięciu...
Nasi juniorzy mieli w tym roku wyjątkowo ciężkie życie. Najpierw odeszło od nich wielu kluczowych zawodników zawodników m.in Mateusz Świtała, który już dawno zaaklimatyzował się w pierwszym zespole i wywalczył pierwszy skład. Później ledwo udało się im uzbierać jako taki zespół, aby chociaż grać w jedenastu.
Ale wyszło na dobre. Do juniorskiego zespołu przybyło wielu chętnych i wartościowych graczy. Co za tym idzie drużynie brakowało zgrania i składności. Liga nie należy do długich, więc treningów nie było za wiele, nie wszyscy też się na nich pojawiali, a to choroba, a to brak karty, szkoła. Wiadomo jak to jest z nową drużyną. Z czasem jednak frekwencja wzrastała i zaczęło dziać się coraz lepiej.
1 W końcu juniorzy przystąpili do rozgrywek. Na nasze szczęście ich pierwszy ligowiec został przełożony. Nasi mogli trochę dłużej ze sobą pograć na treningach, potrenować taktykę i się lepiej zapoznać.
2 W drugim spotkaniu ligowym, nasi podejmowali na własnym boisku w Świebodzinie, Zjednoczonych Lubrza. W tym spotkaniu całkowicie ujawniły się wady nowej drużyny. Mimo, że chłopaki potrafią grać w piłkę, brakowało im ogrania zespołowego. Nieskładne podania, strzały na oślep. Jednak spotkanie udało się wygrać wynikiem 2-0.
3 A potem już znowu przerwa. Wyjazdowy mecz z Medykiem Cibórz, także przełożony.
4 Następnie udany wyjazd do Toporowa, na mecz z tamtejszymi Błękitnymi. Coraz większe zgranie i ciężka praca na treningach zaowocowała. Nasi grali jak z nut, w efekcie czego wygrali i to 3-0 !
5 Piąta kolejka, wyjazd do Sulechowa. Mecz na stadionie tamtejszego Lecha, lecz nie z nimi przyszło mierzyć się. Naszym juniorom. Ich przeciwnikiem była Kometa Buków. No i tu wysoki remis 6-6. Bramka za bramką, mecz trzymał w napięciu do końca. Ale był przyjemny dla oka. Także młodym nie brakowało wsparcia ze strony Kibiców. Świetny doping, zabronione petardy itp.
6 Szósta kolejka. Mecz z UKP Junior Zbąszynek, na własnym boisku. I tu niespodzianka. Nasi nie mieli zawodników do składu. Brakowało nawet pierwszej 11. Więc grali w 9. Nic dziwnego, że spotkanie zakończyło się wysoką porażką naszych, aż 1:5.
7 Siódma sma kolejka, ostatnia w rundzie. Juniorzy Pogoni udali się do Wilkowa, na mecz z tamtejszym bizonem. Pierwsza połowa była fatalna, ale w drugiej się obudzili i zagrali świetną piłkę. Ostateczny wynik meczu to 2:0 dla nas. Wiec szczęśliwie kończymy rundę
W zaplanowanych na rundę jesienną 7 meczach, nasi juniorzy rozegrali jedynie pięć. Bilans sezonu to 3 zwycięstwa, 1 remis i 1 porażka. Zdobyli 14 bramek, stracili 11.
Układ tabeli nie jest dokładny, ale wg. naszych obliczeń wygląda następująco :
1. UKS JUNIOR ZBĄSZYNEK 18 Pkt. (6 meczów)
2. MEDYK CIBÓRZ
3. POGOŃ ŚWIEBODZIN 10 Pkt. (5 meczów)
4. KOMETA BUKÓW
5. ZJEDNOCZENI LUBRZA
6. BŁĘKITNI TOPORÓW
7. BIZON WILKOWO
8. nieznany